Poczatki mojej fascynacji karteczkami sięgają właśnie roku wstecz.
Zaczynałam od pergamanowych, które przypadkiem na picassie zobaczyłam
u Graszki i się nimi zachwyciłam, gdyby nie Ona nie trafiłabym do tego kolorowego świata .
DZIĘKUJĘ CI GRASZKO !
Wklejam je dzisiaj, bo na robienie nowych w tym okresie nie mam już czasu.
1 komentarz:
Bardzo ładne :) Do tej techniki myslę, że potrzeba dużo cierpliwosci?
Prześlij komentarz