Początek roku... i więcej pracy, a mniej scrapowania :(
Wpadam na chwilkę i wklejam mój najulubieńszy obrazek,
na który lubię patrzeć w zimowe wieczory i drugi , ciut mniej ulubiony :).
...a jeszcze parę dni temu było tak :
Pozdrawiam serdecznie :)
13 komentarzy:
Oba są piękne :)
swietne!
pozdrawiam ;*
Obrazki piękne, a zdjęcie- rewelacja!! Czy to w Bieszczadach- też tam jeżdżę i wydaje mi się, że to TE klimaty...;)
Ale wspaniałe obrazy krzyżykowe... będą codziennie przypominać lato...
cudowności ;)
Boei to prawie Bieszczady, a dokładnie Beskid Niski otulina Magurskiego Parku Narodowego, rzeka Wisłka 30 m od mojego ogrodzenia :) na naszym odcinku jeszcze bardzo czysta :)Te tereny niczym nie odbiegaja urodą od Bieszczad. Zapraszam
Śliczne haftowane obrazki.
Oczu oderwać od nich nie mogłam.
Jej, pierwszy jest po prostu przepiękny!!!!!!!!!
Cudowne, dech zapierają
ech-te motylki to mistrzostwo świata!!! doniczkowe kwiatki równie piękne, choć motylki bardziej urzekają swą ulotnością :-)
Śliczne obrazki :)
Gdy ostatnio pisałaś, że wybierasz się z rodziną nad rzekę, pomyślałam, że nad taką jak Tamiza (mieszkamy obok Tamizy) wileka woda a tu taka rzeczka górska, cudowna :)
Obrazki cudne, ale widoki dla mnie Boskie. Kocham góry i te kamienie i strumyki... i słońce... i w ogóle tylko pozazdrościć...
Ten pierwszy obrazek po prostu zapiera dech - cudny - taki sielski - anielski ... Uwielbiam takie ... Ale i temu drugiemu niczego nie brakuje ...
Prześlij komentarz