Tym razem torebka, do której natchneła mnie Asia, mam nadzieję, że ciut vintage,
bo zgłosiłam ją do "Vintage na każdą okazję" w Craft4You
Ostatnio zakupiony wykrojnik, który już dawno mają inne scraperki,
bardzo mi się spodobał (pasuje mi do wielu rzeczy) , więc znów się nim posłużyłam.
W następnej pracy też wystąpi w roli głównej :)
Śliczne papiery na torebeczkę dzięki Ani :)
Vinagowy, przepiękny ćwiek z Craftmani ozdobiłam żółtym oczkiem.
A teraz to co rzeczywiście jest piekne i dlatego ten post będzie długi.
Dzisiaj przynajmniej u nas przepiękna, choć chłodna pogoda.
Jak w każdą drugą niedzielę miesiąca była droga krzyżowa do krzyża milenijnego ,
który jest umieszczony na platformie widokowej ( przy przejrzystym powietrzu można stąd zobaczyć Tatry leżące od nas jakieś 200 km i 3 godz. jazdy samochodem)
na najwyższej w naszej okolicy Górze Grzywackiej ((567 m n.p.m.) .
Góra niespecjalnie ładna, ale zobaczcie jakie dzisiaj widoki się z niej rozciągały w około.
Zapomniałam dodać to Beskid Niski miejscowosć Kąty.
Zapraszam :) :) :)
Mieszkałam w mieście i nie chciałam tutaj przyjść, ale Bóg tak pokierował moim życiem, że nie tylko tu zamieszkałam, ale jeszcze bardzo ten skrawek polskiej ziemi pokochałam :)
Słonecznie pozdrawiam :)
4 komentarze:
Ależ piękna torebeczka!!
Stron beskidzkich zazdroszczę - zawsze z radością do nich wracam!!
Ps: Małgosiu, na moim blogu podlinkowałam kurs na różyczkę - tą, którą Ci pokazywałam:)) Ta jest wykonana wprawdzie ze wstążeczki, ale można ją zrobić z papieru - ładniej wygląda środek zaginany...
Przepiękne miejsce :)
Torebka fantastyczna! :)
świetny pomysł i realizacja :) urocza torebeczka
Prześlij komentarz