Zrobłam karteczkę z wytłaczaną na kalce koronką,
która jakiś rok przeleżała w szufladzie (od czasu początków mojej kartkomani,
którą zaczynałam właśnie od pergamano zauroczona pracami Graszki).
Róże są oczywiście wydrukowane.
Dziękuję wszystkim odwiedzającym :)))



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz