środa, 29 czerwca 2011

Ekspresowy kursik na różyczkę zawijaną

Kursiki na takie różyczki widziałam kilka, 
ale ponieważ są chętni na jeszcze jeden, 
(bo nie zawsze można na nie trafić), 
więc zrobiłam swój. Zapraszam 

Sama tylko nie wiem , czy to są róże chińskie czy angielskie :) 



Odręcznie wycinam koła różnej wielkości.

Zaczynając od zewnątrz nacinam je ślimaczkowo, 
niekoniecznie idealnie równo, w środku zostawiam kółeczko, 
do którego kwiatek będzie przyklejony. 


 Teraz ozdobnymi nożyczkami jeszcze raz obcinam mojego ślimaczka.
Szerokość paseczka ślimakowego to będzie wysokość naszej róży, 
można popróbować samemu różne szerokości i długości ślimaczkowego paska - 
-wtedy zawsze inaczej wygladają kwiatki.



 Już obciety.


Teraz tuszuję brzegi, nie jest to konieczne przy odpowiednim kolorze papieru, 
ale ja uwielbiam tuszować i uważam, że tak wyglada lepiej.


Następnie wywijam nożyczkami brzegi do tyłu,
aby różyczka trochę się rozkładała, anie sterczała prosto. 
Jeśli pasek jest szerszy łatwiej wywinąć.


 Teraz kolej na zwijanie, zaczynając od zewnątrz i dość ciasno.
Można sobie czymś pomóc np. pensetą, a jeszcze lepiej igłą do quillingu.
Ja mam do tego swoje paluszki.

Po zwinięciu wygląda tak.


 Trzeba ją troszkę zluzować i ukształtować, można pomóc sobie pensetą,
 zwłaszcza gdyby za bardzo rozwinął się środek.


Na spód -czyli kółeczko ze środka ślimaka, daję sporo kleju. 
Pewno najlepszy byłby na goraco ja mam UHU, więc trzeba poczekać, aż wyschnie.



 Gdy są już sztywne delikatnie rozkładam płaki, 
jeśli trzeba to coś podklejam, można też dać klej do środka od góry.
Następnie pryskam lakierem, to lekko usztywnia i troszkę sklei.

 Tutaj widać różnicę w wyglądzie różyczki zrobionej z bloku technicznego ( po prawej)
i grubego papieru( po lewej i mała).

 Można ozdobić brokatem - sypię go od razu na lakier i jeszcze raz pryskam,
lub też odobić w/g swego pomysłu np. mikrokulkami. 

I to by było na tyle :)
Miało być ekspresowo, a zrobiło się przydługo :)

Serdecznie wszystkich  pozdrawiam
i dziękuję za milutkie komentarze :)

środa, 22 czerwca 2011

Róże na ślub

Dokładnie zakochana w tych papierach- English Rose Collection i stemplach
i zauroczona pięknymi bukietami róż na kartkach u Asi,
uplotłam róże chińskie na angielskich  :)








Pozdrawiam wakacyjnie :)

czwartek, 16 czerwca 2011

Dzieciaczkowo

Dzisiaj na zielono :







...i na niebiesko :








Następny post to będzie juz 100-ny, 
więc z radościa zapraszam wszystkich na Candy :)
Przygotwałam dużo cukiereczków :) 
Do zobaczenia  

poniedziałek, 13 czerwca 2011

Przepiśnik niebieski

Mój pierwszy przepiśnik robilo mi się bardzo sprawnie
 i byłam zadowolona,dopóki...



...w tylnej gotowej okładce zrobiłam otwory na sprężynę z prawej, a nie z lewej strony :) 


Mogłam tylko teraz zrobić z niej stronę wewnętrzną tylnej okładki
(a właściwa strona wewnętrzna nie była ozdobiona tak jak powinna by zostać stroną zewnętrzną)

Wygląda więc tak :


Czy tylko mnie zdarzają się takie rzeczy ?


Przepiśnik ma zakładeczkę na sznurku i kartki z kolorowymi zaciętymi brzegami
( ze szkolnego zeszytu, ale dziureczki pasowały akurat )




Papiery z ILS -piknik party i Galerii RAE- turkusowa kropkoidalność
fajnie do siebie spasowały. Serwetka z wykrojnika okrągłego z falbanką ze Scrap pasji.
Stempelek z dzbanuszkiem Kaisercraft -Candy  Lane Collection.

Serdecznie pozdrawiam odwiedzajacych i Tych, którzy zostawiają przemiłe słowa :) 

czwartek, 9 czerwca 2011

Angielskie róże

Angielskie róże to oczywiście papier z English Rose Collection, który 
sobie kupiłam i od razu się w nim zakochałam :)
I chociaż chciałam zrobić dzisiaj przepiśnik, czyli rzecz pożyteczną, skończyło się 
na kartce, czyli na samej przyjemności tworzenia :)

Ponieważ teraz w Card Challenge jest kwiatowo, więc ją tam wklejam :)



Na kartce są oprócz tego róże chińskie zwijane,zrobione za pomocą 
nożyczek ozdobnych - falbanka i stempelek także z tej kolekcji, który mam od dawna
 i kompletnie nie wiedziałam, że są do niego papiery :)




Listeczki z dziurkaczy listek róży , wytłoczone narzędziem kulkowym.




środa, 8 czerwca 2011

W zimnych barwach

Bardzo boli mnie ręka, ale musiałam wreszcie coś zrobić.



Bardzo piękny papier, niestety nie wiem, z którego sklepu, bo dostałam go w prezencie.



Pozdrawiam :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...